Jak uczyć się angielskiego bez zakuwania?

Słysząc słowo ,,nauka” często mimowolnie myślimy: zakuwanie, godziny spędzone nad książkami, brak przyjemności i… znudzenie. A co, jeśli powiemy Ci, że nauka języka angielskiego wcale nie musi tak wyglądać? Dzięki nam dowiesz się, jak to osiągnąć i na zawsze pożegnać problemy z przyswajaniem wiedzy!

Niekonwencjonalne metody nauczania angielskiego

Przede wszystkim, aby prosta nauka języka angielskiego była efektywna, należy na zawsze zapomnieć o tonie papierowych fiszek i kserówkach z zadaniami. W dzisiejszych czasach to już przeżytek. Istnieje natomiast wiele nowoczesnych metod nauczania, dzięki którym cały proces może przebiegać znacznie sprawniej i przyjemniej.

Jedną z nich jest angielski online, czyli internetowe kursy językowe, stawiające na: filmy, zamieszczane na popularnych platformach, takich jak YouTube; na elastyczność, pozwalającą uczyć się w dowolnym miejscu i czasie; a także na praktyczne treningi mówienia, które mają za zadanie nauczyć Cię wypowiadać się z lekkością, unikając bariery językowej. Dzięki takim rozwiązaniom zyskasz pewność, że nauka języka angielskiego nie pójdzie na marne i wkrótce osiągniesz wyznaczony sobie cel.

Co więcej, angielski online jest świetnym wyjściem ze względu na panującą pandemię. Wiele szkół językowych jest zamkniętych, jeśli więc wcześniej nie miałeś okazji lub pojawiały się wątpliwości, jest to doskonały moment, by wypróbować kursy internetowe. Nie narazisz w ten sposób siebie i innych na rozprzestrzenianie koronawirusa, a zyskasz na tym rozwiązaniu naprawdę wiele. Ponadto, lekcje możesz pobrać nawet na telefon komórkowy i uczyć się bez dostępu do Internetu, w podróży, w kolejce w sklepie, gdziekolwiek zechcesz.

Przyjemne i pożyteczne w jednym

Prosta nauka języka angielskiego to jednak nie tylko lekcje i kursy. Warto wykorzystać codzienne sytuacje do wzbogacania swojej wiedzy i ulepszania umiejętności. Na przykład może to być oglądanie seriali. To wspaniała metoda nauki języka obcego – poprzez rozrywkę – w szczególności, jeżeli jesteś zwolennikiem zagranicznych produkcji. Dzięki takiemu sposobowi zaznajomisz się zarówno z nowymi słowami, a także z zasłyszanymi konstrukcjami słownymi, wymową, czy intonacją. Decydując się na tę metodę, należy jednak posiadać solidne podstawy, czyli opanować choć trochę angielskich zwrotów i wyrażeń, w czym bez wątpienia pomoże angielski online. Jeśli natomiast nie czujesz się jeszcze na siłach, by oglądać filmy po angielsku, wybierz wersję z napisami lub seriale animowane z prostszymi dialogami.

Możesz też powtarzać za anglojęzycznym lektorem. Bez znaczenia jest to, czy słuchasz muzyki, czy oglądasz film – dobrym pomysłem będzie posłuchanie w pierwszej kolejności całości (nawet 2 razy), po czym zatrzymywanie dźwięku i powtarzania po każdym zdaniu lub dialogu. W ten sposób uczymy się intonacji, wymowy, a także zapamiętujemy nowe słowa.

Systematyczność zamiast zakuwania

Rozpoczynając kurs angielskiego online, należy zapomnieć o stereotypach, według których nauka języka, to długie godziny żmudnego powtarzania słówek i zasad gramatycznych. Trzeba jednak otworzyć się na naukę poprzez praktykę, mówienie i słuchanie. Warto także zaznajomić się z kursami szybkiego myślenia i efektywnego studiowania, dzięki którym nauka będzie jeszcze prostsza. Zamiast godzin spędzonych nad teorią, polecamy regularne powtórki i ćwiczenia mówienia, które umożliwią pokonanie bariery językowej, pojawiającej się często po standardowej nauce w szkole.

Zamiast prób zapamiętania wszystkich 16 czasów oraz konstrukcji dla nich właściwych, skup się jedynie na 6 – najważniejszych, których użyjesz w praktyce. Cała reszta przyjdzie naturalnie i nie ma potrzeby, by zakuwać ich zasady na pamięć.

Bardzo ważne jest też, aby prostej nauce języka angielskiego nie towarzyszył stres. Jeśli więc jesteś osobą, która źle pracuje pod presją grupy, kurs online to doskonałe rozwiązanie dla Ciebie! Co więcej, w ten sposób zyskasz tempo nauki dostosowane do Twoich potrzeb i umiejętności, co często nie jest możliwe w tradycyjnym modelu nauczania.

Jak więc widać, angielski nie musi wiązać się z zakuwaniem i katorgą, a może okazać się całkiem przyjemny!