Co to jest ginekomastia?

Duże piersi to marzenie wielu pań. Są one atrybutem dodającym kobiecości, pewności siebie i dobrej samooceny. Są czymś, czym można się pochwalić, a ich posiadanie jest przyjemne. Wszystko to prawda, jednak do momentu, gdy nie zaczyna dotyczyć to… mężczyzn. Wtedy mamy już problem. Jednak jest na niego prosta rada.

Czym jest ginekomastia

Duże piersi u mężczyzn (łac. gynaecomastia) to zaburzenie. Może ono zaistnieć z różnych przyczyn – najczęściej jest to nadmierny rozrost tkanki tłuszczowej, gruczołowej i włóknistej (czasem tylko tłuszczowej). Drugą częstą przyczyną jest gospodarka hormonalna męskiego organizmu. Z tego też powodu u nastolatków, u których w końcu gospodarka hormonalna cały czas się jeszcze kształtuje, jest to bardzo powszechne zjawisko (dotyczy 50% nastolatków w wieku 13–18 lat). Następnie wraca w okresie starzenia (50–80 lat), jednak nie sieje wtedy takiego spustoszenia w psychice, jak u dorastającego chłopaka. U nastolatków jest to bardzo często źródłem kompleksów i mocno zaniżonej samooceny. Jest ona na szczęście przejściowa – po okresie dojrzewania stężenie hormonów, w tym oczywiście testosteronu, rozkłada się inaczej, wrasta też masa mięśniowa i ciało uzyskuje równowagę, a ginekomastia znika samoistnie. Jednak istnieje niemała grupa mężczyzn, bo aż 36%, u których ona nie znika, a jej przyczyna nie jest znana; jest to tzw. ginekomastia idiopatyczna. Może być ona bolesna, piekąca i swędząca – co jest już problemem.

Leczenie ginekomastii

Nie jest to już wtedy bowiem kwestia ani hormonów, ani zwiększonej tkanki tłuszczowej – ten drugi przypadek to po prostu lipomastii, która ustąpi sama w momencie utraty tkanki tłuszczowej. Ginekomastia polega natomiast na przeroście tkanki samego gruczołu sutkowego, nie można więc jej zniwelować ćwiczeniami na siłowni ani dietą. Zdarza się też, że ginekomastia pojawia się w dorosłym życiu podczas wszelkiego rodzaju kuracji hormonalnych, nawet tych mniej inwazyjnych, jak np. płyn na porost włosów; zaś w przypadku takich preparatów, jak leki na niepłodność, otyłość czy anaboliki stosowane w kulturystyce ginekomastia jest znanym i nierzadko występującym skutkiem ubocznym. Jednak jeżeli takich środków nie stosujemy, to ginekomastia nie powinna nas dotyczyć. Jeżeli tak jest, to możemy ten problem rozwiązać tyleż prosto, co skuteczne – wyciąć nadmiar tkanki gruczołu sutkowego przy pomocy zabiegu chirurgii plastycznej. Takiego zabiegu podejmuje się np.Klinika Chęciński.