Naprawa samochodu czy kupno nowego? Co będzie tańsze?

Nie ulega wątpliwości, że samochód to wielkie dobro. Wprawdzie komunikacja miejska, przynajmniej w większych miastach, jest dziś na tyle dobrze rozwinięta, że można korzystać z autobusów, to znacznie wygodniejsze i bardziej komfortowe przemieszczanie gwarantuje własne auto. Niestety, większość samochodów w Polsce jest dość wiekowa, a ich średnia to przeszło 15 lat. Taki samochód w końcu musi się popsuć. Czy warto inwestować w jego naprawę, czy może od razu zakupić nowy pojazd?

Naprawa przekraczająca wartość samochodu

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele zależy od tego, jaka jest to usterka i ile kosztuje jej wyeliminowanie. Faktem jest natomiast, że im starszy pojazdy, tym więcej z nim problemów. Wiele zależy też od przebiegu, co tyczy się głównie samochodów z silnikiem wysokoprężnym pod maską. Diesle mają to do siebie, że jeżeli nie będą regularnie serwisowane, to koszt ich obsługi w końcu może przyprawić o zawrót głowy.

Poza tym starsze auta często dopada również problem korozji. Wprawdzie nie trzeba usuwać rdzy, ale poruszanie się skorodowanym samochodem jest mało przyjemne, zwłaszcza że może to być również niebezpieczne.

Nowy samochód tylko dla firmy?

Najprościej byłoby kupić nowy samochód. Jednak zarobki Polaków są na tyle niskie, a samochody zbyt drogie, aby każdy, kto chce rozstać się ze swoim starym autem, przesiadał się na samochód prosto z salonu. Wręcz przeciwnikiem, na salonowe auta decydują się tylko nieliczni. Wprawdzie sprzedaż nowych samochodów rok do roku rośnie, to jednak w zdecydowanej większości są to auta wpisujące się w firmowe floty. Klienci indywidualni na samochody z salonów decydują się rzadko i nic nie wskazuje na to, aby w zmieniło się to w najbliższej przyszłości.

Samochody używane, również z importu

W dalszym ciągu w Polsce ma się bardzo dobrze sprzedaż samochodów z drugiej ręki. Niezależnie od preferencji i potrzeb, na rynku wtórnym każdy znajdzie samochód dla siebie optymalny. Zresztą szukać go można nie tylko w Polsce, ale również i poza nią, bo dobrze ma się także import samochodów do Polski. Zwłaszcza z Niemiec, co jest logiczne z uwagi na odległość dzielącą oba kraje. Poza tym Polacy po samochody jeżdżą do Belgii, Holandii, ale też do Włoch, a nawet Skandynawii. Znacznie rzadziej importuje się je natomiast z USA, a tym bardziej z Japonii.

Możliwości jest więc wiele. Raz czy dwa naprawa samochodu może być dobrym wyborem, innym natomiast lepszym będzie zakup auta. Nawet wówczas, kiedy kierowca nie ma wystarczającego budżetu. Wystarczy wspomóc się dodatkową gotówką, czy to z kredytu bankowego, czy od firmy pożyczkowej, np. www.supergrosz.pl. Dla wielu to nawet lepsza opcja, ponieważ wszelkie formalności są tam sprowadzone do absolutnego minimum. W przypadku kredytów bankowych, zwłaszcza samochodowych nie jest tak dobrze. Poza tym, do czasu spłaty kredytu, samochód jest w zasadzie własnością banku, który ustanawia na nim zastaw. Dodając do tego czas na decyzję, formalności itp., lepiej od kredytodawcy wypada pożyczkodawca.